Hej !!
W tej listopadowy wieczór chcę się podzielić pierwszą partią testów ciasteczek dr Gerard, które mam zaszczyt testować w ramach kampanii organizowanej przez Streetcom.
#drgerard #wiecejrazem #streetcom
Na warsztat bierzemy PryncyTorcik, Pryncypałki kokosowe oraz ciateczka zbożowe witAM.
Zacznijmy jednak od przedstawienia wszystkich testowanych produktów z paczki od Streetcom.
W okazałym kartoniku znalazłam
1. Pryncypałki kakaowe
2. Pryncypałki kokosowe
3. Maltikeksy w czekoladzie mlecznej
4. Mafijne śmietankowo- cytrynowe
5. Pryncytorciki ( 5 szt.)
6. Pasja kokosowa
7. Maltikeksy w polewie jogurtowej ( 5 paczuszek)
8. Rurki waflowe Zebra
9. Ciasteczka zbożowe z mlekiem i czekoladą witTAM
10. Ciasteczka zbożowe ze śliwkami i czekoladą witAM (5 paczuszek)
11. Kremisie
12. Oczywiście list powitalny
Dziś podzielę się opinią z degustacji mojej oraz kilku znajomych. Postanowiłam oceniać ich fakturę, zawartość i różnorodność wnętrza oraz oczywiście smak w skali 1-10.
1. Pryncytorcik
Były to pierwsze ciasteczka, które postanowiłam zaserwować Przyjaciółkom. Są to kruche ciasteczka kakaowe oblane mleczną czekoladą.
Faktura: Ciasteczka są okrągłe oblane gładką masą czekoladową. Jest to idealne ciasteczko "do torebki" pakowane pojedynczo.
Wnętrze: Ciasteczko jest kruche, wyczuwalna jest masa kakaowa.
Smak: Ciasteczko jest smaczne, słodkie, czekolada jest mleczka i bardzo delikatna. Całość jest wyważona. Kruche ciastko idealnie łączy się z czekoladą.
Ocena moja 10/10
Ocena znajomych 10/10
2. Pryncypałki kokosowe w białej czekoladzie
Faktura: Pryncypałki to paluszki wafelkowe. Kruche ciastko posypana wiórkami kokosowymi i oblana białą czekoladą.
Wnętrze: Środek wafelka jest wypełniony kruchym ciastkiem przełożonym białą masą.
Smak: Wafelki mają bardzo wyraźny smak kokosu oraz wyczuwalną białą, delikatną i słodką czekoladę.
Ocena moja: 10/10
Ocena znajomych 9/10
3. wiTam z mlekiem i czekoladą
Są to ciasteczka zbożowe zawierające magnez, żelazo oraz witaminy
Faktura: Ciasteczka nie są przekładane, są owalne nadziane kawałkami czekolady.
Wnętrze: Nie dotyczy
Smak: Ciasteczka nie są słodkie, w zasadzie nie mają żadnego konkretnego smaku.
Ciasteczka idealnie nadają się na śniadanie dla osób dbających o linię. Są bardzo syte.
Ocena moja: 6/10
Ocena znajomych 8/10
Już wkrótce kolejna porcja testów ciasteczek z wielkiej paczki Dr Gerarda i Streetcom
O.
wtorek, 3 listopada 2015
poniedziałek, 2 listopada 2015
Grant's Whisky 12 YO
Dziś krótki wpisik ale niezwykle istotny.
Otóż jak wspominałam Grant's whisky miesiąc temu urządził na swoim fp wielki konkurs w któym do wygrania było 100 butelek whisky o różnych gramaturach i smakach. Udało mi się już w pierwszym etapie wygrać nie lada gratkę ,bo 12 letnią Whisky 12YO !! Dziś kurier przywiózł ją do mnie.
Idealna na chłodne jesienne wieczory.
Bardzo dziękuję Grant's Whisky za piękny prezent i czekam na koleje konkursy !
środa, 28 października 2015
Oj jakie obfite w konkursy dni
Hejka !
Już myślałam, że świat konkursów i testów się na mnie obraził, ale jednak ostatnie dni były bardzo obfite w konkursiki i testy.
1. Konkurs Urodzinowy Galerii Handlowej Poznań City Center.
O tym konkursie dowiedziałam się przypadkiem. Kupowałam buty zimowe w Galerii gdy na parterze przy wyjściu zobaczyłam dziwne stoisko przy którym jakaś kobieta pieczołowicie i zawzięcie przebierała palcami na wielkim tablecie. Pomyślałam "może jakiś konkursik?" Podeszłam więc i zapytałam hostessy o szczegóły.
Warunkiem było zrobienie zakupów za minimum 50 zł. Miałam więc szczęście, że akurat kupowałam buty. Zarejestrowałam kupon i zaczęłam grę. Gra polegała na szybkim i sprawnym przyciskaniu numerków na wirtualnym torcie. Chodziło o przyciskanie numerków po kolei. Począwszy od numeru 1. Gra była ciężka, gdyż wciąż pojawiały się nowe świeczki z numerami.
Hostessa poinformowała mnie, że co godzinę najlepsze 3 wyniki są nagradzane i że jeżeli zostanę nagrodzona to dostanę sms na drugi dzień. Podziękowałam grzecznie i skierowałam się do autobusu po czym dojechałam do domu. Ledwo przekroczyłam próg mieszkania, dostałam sms z gratulacjami. Od razu popędziłam z powrotem do galerii po drodze czytając regulamin na stronie galerii. Przede wszystkim interesowała mnie zakładka "nagrody". Wyczytałam, że wśród nagród są tablety, kosmetyki, galanteria skórzana, zegarki, ipody, sprzęty agd oraz bony na zakupy. Moja wyobraźnia już zaczęła działać. Gdy wpadłam do stoiska dałam swój kupon hostessie po czym usłyszałam : zestaw kosmetyków MĘSKICH. No cóż.. nie była to moja wymarzona nagroda, ale cóż trzeba cieszyć się tym co jest. Przynajmniej nie muszę martwić się o prezent świąteczny dla np. mojego Taty.
W skład zestawu wchodzi:
- żel pod prysznic
- szampon
- krem do rąk
- kosmetyczka.
2. Ostatnio rozmyślałam, jak to dawno nie byłam w teatrze czy operze. Aż tu wczoraj wchodząc na facebook od razu wyświetlił mi się konkurs organizowany przez Operę Teatr Wielki w Poznaniu. Szybko odpowiedziałam na pytanie i zostałam nagrodzona podwójnym biletem na dzisiejszy spektakl z serii Speaking Concerts pt. "Oj Halino, czyli Moniuszko i jego Halka". Z tego co się orientowałam seria takich koncertów polega na wykonywaniu arii operowych z danej opery wraz z komentarzem dyrygenta dotyczącym życia i twórczości w tym przypadku Moniuszki oraz historii powstania danej opery w tym przypadku Halki. Spektakl odbędzie się dziś o 18.
foto: fp Speaking Concerts
3. Firma czekoladowa E. Wedel organizuje na łamach strony wargorr.pl konkurs, w którym wygrać można w każdym etapie PlayStation 4 lub 100 zestawów czekolad Wedel.
Konkurs polega na grze zręcznościowej, połączonej z Quizem wiedzy na temat historii marki Wedel. Następnie należy odpowiedzieć na pytanie otwarte o historii swoich początków z marką Wedel. Wzięłam udział w I etapie i dziś odebrałam maila, że wygrałam zestaw czekolad ! W skład zestawu wchodzą 4 tabliczki czekolad Wedel. Czekam więc na słodkości
foto: fp E.Wedel
Póki co to tyle. Czekam na kolejne wyniki i przesyłki. Niestety testowanie dań na restaurant week, o którym wspominałam chyba nie dojdzie do skutku. Nie dostaję żadnych wiadomości ani od potencjalnych restauracji ani od managera, który się ze mną w tej sprawie kontaktował. Na wiadomości nie odpisuje... trudno...
Do kolejnego wpisu ! Już niebawem wielki test słodkości dr. Gerard w ramach kampanii Streetcom !!
11 Urodziny Skąpiec.pl
Hej,
ostatnio wspominałam o wygranej w Quizie Konkursowym organizowanym na fp Skąpiec.pl z okazji 11 Urodzin tego portalu.
Wczoraj odebrałam na poczcie dużą kopertę w której miał znajdować się wygrany "gadżet".
Nie spodziewałam się jednak kilku gadżetów. Otóż w kopercie znajdowały się:
- koszulka z takim oto logo:
- duża torba na zakupy
ostatnio wspominałam o wygranej w Quizie Konkursowym organizowanym na fp Skąpiec.pl z okazji 11 Urodzin tego portalu.
Wczoraj odebrałam na poczcie dużą kopertę w której miał znajdować się wygrany "gadżet".
Nie spodziewałam się jednak kilku gadżetów. Otóż w kopercie znajdowały się:
- koszulka z takim oto logo:
- Pendrive 7 gb
- Gra typu Jenga
- duża torba na zakupy
I tak oto prezentuje się całość
Bardzo dziękuję portalowi Skąpiec za super nagrody i życzę samych pomyślności na kolejne lata działalności. 100 lat Skąpiec.pl !!!!!
środa, 14 października 2015
Wracam do gry !
Oj zaniedbałam ostatnio wpisy. Z różnych powodów: wyjazdy wakacyjne, zapisy na kolejne etapy mojego kształcenia, nauka do egzaminów wstępnych no i komplety brak czasu na konkursy i zapisy na testy.
Ale mamy jesień, zima przed nami co sprzyja kreatywności i wyszukiwaniom fajnych konkursów.
W ciągu ostatniego tygodnia udało mi się wygrać kilka konkursów:
1. Pizza w Corcovado Delight. Na fb restauracji pojawiło się pewnego dnia pytanie "jaka pizza widnieje na zdjęciu?". Pierwsza poprawna odpowiedź wygrywała dowolną pizzę. Udało mi się więc i skorzystałam z zaproszenia w poniedziałkowy deszczowy dzień. Wybrałam pizzę hawajską.
Pizza była na cieniutkim kruchym cieście z niesamowitym sosem pomidorowym i bardzo dobrym serem. Szynka również należała do tych z górnej półki natomiast ananasa mogłoby być więcej. Rukola nadała całości fajnej gorzkości i świeżości.
Corcovado Delight to urocza kameralna restauracja mieszcząca się na "tyłach: katedry Poznańskiej. Między katedrą a rondem śródka. Ceny nie należą do najniższych, ale jakość robi swoje. Latem jadłam tam już burgera, który był najlepszym burgerem jakiego kiedykolwiek jadłam !
Foto pizzy hawajskiej:
2. Kocham Kino w Multikinie chyba bardzo mnie lubi bo po raz kolejny udało mi się na facebooku Kocham Kino wygrać bilety na ten cykl spotkań. W ciągu mojej nieobecności na blogu byłam na Karbali a w poniedziałek na filmie Obce Niebo.
Mimo, że polskie kino niezbyt mi się podoba, to oba filmy zrobiły na mnie wrażenie.
foto: Kulturka.pl
Ale mamy jesień, zima przed nami co sprzyja kreatywności i wyszukiwaniom fajnych konkursów.
W ciągu ostatniego tygodnia udało mi się wygrać kilka konkursów:
1. Pizza w Corcovado Delight. Na fb restauracji pojawiło się pewnego dnia pytanie "jaka pizza widnieje na zdjęciu?". Pierwsza poprawna odpowiedź wygrywała dowolną pizzę. Udało mi się więc i skorzystałam z zaproszenia w poniedziałkowy deszczowy dzień. Wybrałam pizzę hawajską.
Pizza była na cieniutkim kruchym cieście z niesamowitym sosem pomidorowym i bardzo dobrym serem. Szynka również należała do tych z górnej półki natomiast ananasa mogłoby być więcej. Rukola nadała całości fajnej gorzkości i świeżości.
Corcovado Delight to urocza kameralna restauracja mieszcząca się na "tyłach: katedry Poznańskiej. Między katedrą a rondem śródka. Ceny nie należą do najniższych, ale jakość robi swoje. Latem jadłam tam już burgera, który był najlepszym burgerem jakiego kiedykolwiek jadłam !
Foto pizzy hawajskiej:
2. Kocham Kino w Multikinie chyba bardzo mnie lubi bo po raz kolejny udało mi się na facebooku Kocham Kino wygrać bilety na ten cykl spotkań. W ciągu mojej nieobecności na blogu byłam na Karbali a w poniedziałek na filmie Obce Niebo.
Mimo, że polskie kino niezbyt mi się podoba, to oba filmy zrobiły na mnie wrażenie.
foto: Kulturka.pl
3. Grant's należy do moich ulubionych Whisky. Często też wygrywam w konkursach organizowanych przez tę markę. Pewnej soboty na facebooku Grant's zorganizowano dzień konkursów. Co dwie godziny wyświetlano zadanie, na które mieliśmy tylko 15 minut. Mimo tak krótkiego czasu na wypełnienie zadania,, każde z zadań cieszyło się prawie tysięczną frekwencją.
Zadania były najróżniejsze. Od wznoszenia toastów, do wymyślania wierszyków czy opowiadania anegdot związanych z Grant'sem.Pierwsze zadanie polegało na wzniesieniu toastu Grant'sem. W tym właśnie zadaniu zajęłam drugie miejsce, za co nagrodą była butelka Grant's 12 YO, czyli 12-letnia Whisky. Bardzo się cieszę z tej nagrody i czekam z niecierpliwością na kuriera.
foto: fb Grant's Whisky
4. W niedzielę przed meczem eliminacyjnym Polska- Irlandia Pizzeria Dominium na fb ogłosiła konkurs. Trzy pierwsze osoby, które prawidłowo wytupują wynik spotkania wygrywają kupon na pizzę. Nie myśląc zbyt długo wpisałam 2:1 i tak oto mam do wykorzystania jeszcze kupon na pizzę w Dominium ! Jeszcze nie wykorzystałam kuponu. Czekam na jakiś fajny wypad połączony z kinem lub zakupami.
foto: fb. Dominium
5. I znowu Kino ! Portal Holidaycheck.pl jak co roku ogłosił konkurs. Należało dodać opinie o hotelach, atrakcjach turystycznych oraz wrzucić 30 zdjęć, aby zostać posiadaczem dwóch biletów na dowolny film w Cinema City. Oczywiście wygrałam takie bilety, ważne do końca marca 2016r. Zostawię je prawdopodobnie na SPECTRE (o ile nie wygram innych biletów specjalnie na ten film)
foto: jakoszczedzic.pl
6. Dzisiejsza wygrana to gadżety od Skąpiec.pl. Z okazji 11 Urodzin portalu Skąpiec.pl codziennie zadawane jest jedno pytanie dotyczące portalu. Pierwsza poprawna odpowiedź wygrywa firmowe gadżety. Nie wiem jeszcze co jest nagrodą. Zostaje mi czekać na przesyłkę.
foto z moim pytaniem konkursowym, fb skąpiec.pl
Niestety nie udało mi się dostać do żadnej kampanii mimo usilnych prób. Nie wszystko jednak stracone, gdyż czekam na wyniki dwóch rekrutacji.
Trzymajcie kciuki !
O.
czwartek, 27 sierpnia 2015
Nagrody nagrody nagrody !!
Hej,
ostatni tydzień przed zasłużonym wyjazdem wakacyjnym minął bardzo przyjemnie. To wszystko za sprawą nagród, które trafiły w nasze ręce:
1. 2x 4-pak Somersby.
Oj nagroda zaległa jeszcze z początku czerwca. Przypomnę, że na facebooku Lord Somersby należało oznaczyć osobę, która również otrzyma nagrodę i zadedykować jej piosenkę. Dedykowałam kilka piosenek, ale na próżno. Natomiast Marta zadedykowała jedną piosenkę i akurat wygrała 2x 4-pak Somersby ! Oczywiście dedykacja była dla mnie no i podzieliłyśmy się sprawiedliwie.
2. Bardzo miła niespodzianka czekała na mnie podczas losowania liczb w Dużym Lotku. Kumulacja wynosiła ponad 20 milionów ! Udało mi się ustrzelić "czwórkę'' co dawało niecałe 200 zł wygranej.
4. Kolejna nagroda to bidon z firmy (sklepu) aTab. Ze sklepem tym miałam już styczność podczas testu. Tym razem na facebooku pierwsze chyba 20 osób, które poprawnie rozpoznały miejsce ze zdjęcia wygrywało fajny bidon z koszyczkiem na owoce i zioła. Po kilku nieudanych próbach i wielu podpowiedziach ze strony aTab udało się nam ustalić, że chodzi o Kretę ! Wpisałam więc szybciutko komentarz i we wtorek odebrałam nagrodę ze sklepu stacjonarnego, który w Poznaniu znajduje się na pierwszym piętrze Galerii Malta.
Z bidonu jeszcze nie korzystałam, ale po powrocie z Włoch na pewno wypróbuje tą nowość.
Do bidonu dorzucona była torba ekologiczna, bony -20% na zakupy w aTab oraz przepisy na napoje zrobione przy pomocy bidonu.
foto: całość zapakowana była w elegancką torbę
foto: Bidon z koszyczkiem na owoce
foto: torba ekologiczna z lustrzanym odbiciem. Idealna do selfie
Foto: Kupony rabatowe zapakowane w czarne koperty
Foto: całość
Następnie Marta zamówiła enchilada de res, czyli trzy tortille faszerowane wołowiną, papryką, czerwoną cebulą zapiekane z salsą i serwowane z frytkami. Wołowinka była cudowna, dużo mięska, dobrze doprawiona .
Ja natomiast zamówiłam chilli con carne. Mięsko mielone z fasolą, papryką, cebulką, serwowane z nachosami i ryżem w pomidorkach. Byłam również zachwycona przyprawami i smakiem dania.
ostatni tydzień przed zasłużonym wyjazdem wakacyjnym minął bardzo przyjemnie. To wszystko za sprawą nagród, które trafiły w nasze ręce:
1. 2x 4-pak Somersby.
Oj nagroda zaległa jeszcze z początku czerwca. Przypomnę, że na facebooku Lord Somersby należało oznaczyć osobę, która również otrzyma nagrodę i zadedykować jej piosenkę. Dedykowałam kilka piosenek, ale na próżno. Natomiast Marta zadedykowała jedną piosenkę i akurat wygrała 2x 4-pak Somersby ! Oczywiście dedykacja była dla mnie no i podzieliłyśmy się sprawiedliwie.
3. W zeszłym tygodniu wygrałam również fajny kubek na facebooku KIA. Pierwsze 3 osoby, które rozwiązały krzyżówkę otrzymywało pendrive, a kolejne 7- kubek. Byłam numerem 4 więc już po kilku dniach kubek był u mnie. Jest bardzo fajny, Nie za duży, idealny.
4. Kolejna nagroda to bidon z firmy (sklepu) aTab. Ze sklepem tym miałam już styczność podczas testu. Tym razem na facebooku pierwsze chyba 20 osób, które poprawnie rozpoznały miejsce ze zdjęcia wygrywało fajny bidon z koszyczkiem na owoce i zioła. Po kilku nieudanych próbach i wielu podpowiedziach ze strony aTab udało się nam ustalić, że chodzi o Kretę ! Wpisałam więc szybciutko komentarz i we wtorek odebrałam nagrodę ze sklepu stacjonarnego, który w Poznaniu znajduje się na pierwszym piętrze Galerii Malta.
Z bidonu jeszcze nie korzystałam, ale po powrocie z Włoch na pewno wypróbuje tą nowość.
Do bidonu dorzucona była torba ekologiczna, bony -20% na zakupy w aTab oraz przepisy na napoje zrobione przy pomocy bidonu.
foto: całość zapakowana była w elegancką torbę
Foto: całość
5. Ostatnia ze zrealizowanych nagród to kolacja w Czerwonym Sombrero. Przypomnę, że należało udostępnić konkursowy post. W drodze losowania, wygrałam voucher na 50 zł. Poszłyśmy więc z Martą na wczesną kolację. Byłyśmy bardzo pozytywnie zaskoczone doprawionymi i bardzo obfitymi daniami. Spodziewałyśmy się troszkę mniej doprawionych i dopasowanych pod język Polaków smaków. Jednak nasze dania były pikantne i dało się wyczuć całą gamę różnych smaków.
Na początek zostałyśmy poczęstowane nachosami z salsą
Ja natomiast zamówiłam chilli con carne. Mięsko mielone z fasolą, papryką, cebulką, serwowane z nachosami i ryżem w pomidorkach. Byłam również zachwycona przyprawami i smakiem dania.
Czerwone Sombrero to miejsce, do którego na pewno będziemy wracać !
Tymczasem uciekam pakować się na jutrzejszy lot do Rzymu.
O.
sobota, 22 sierpnia 2015
TEST TPM.COM.PL dzięki kampanii FRENDI.PL
Hej!
Jak zapowiedziałam czas na Test Drukarni TPM.COM.PL, w ramach kampanii organizowanej na portalu Frendi.pl
Frendi.pl dodało możliwość zamówienia koszulki z dowolnym nadrukiem od firmy TPM. Oczywiście koszulka była zupełnie darmowa. Zapłaciłam tylko 16 zł za kuriera.
Słów kilka o firmie: Siedziba drukarni mieści się w Rzeszowie. Zajmuje się przede wszystkim masowymi zamówieniami reklamowymi. Drukują reklamy na koszulkach, bluzach, czapkach, torbach eko, długopisach pendrive, parasolach. Wykonują także ulotki, wizytówki czy kalendarze.
Jeśli chodzi o koszulki (bo one były przedmiotem zamówienia), mamy do wyboru aż 9 różnych technik nadruku. Moja koszulka miała być wykonana metodą sublimacji.
Kontakt z formą był przemiły. Bardzo szybko dostałam odpowiedź i dokładną datę wysyłki zamówienia.
Jako, że koncerty Madonny w Pradze i Berlinie tuż tuż postanowiłam wykorzystać możliwość i zamówić koszulkę na koncerty. Chciałam połączyć wizerunek Madonny z datami koncertów oraz z logo Rebel Heart Tour, tak by koszulka była unikatowa i zrobiona specjalnie na te okazje.
Koszulka dotarła w umówionym terminie, zapłaciłam kurierowi 16 zł i zabrałam się za odpakowywanie mojego zamówienia.
Po pierwsze kolory są tak intensywne, że nie mogłam w to uwierzyć ! Widać, że nadruk zrobiony był profesjonalnie i bardzo starannie.
Kolejnym zaskoczeniem była dodana smyczka firmowa- miły dodatek reklamowy. Wszak firma również wykonuje smycze reklamowe na zamówienie.
Mam nadzieję, że koszulka posłuży nie tylko na koncerty ale również będę mogła z dumą nosić ją po Rebel Heart Tour.
PODSUMOWANIE:
Kontakt 5/5
Szybkość realizacji zamówienia 5/5
Kolor 5/5
Materiał koszulki 4/5- ale byłam uprzedzona, że to druk na koszulce poliestrowej
foto: paczka czeka na otwarcie
foto: piękne kolory i bardzo dokładny nadruk
Foto: Na rękawku logo Firmy
Foto: druki rękawek- logo #jestemFrendi
Foto: Tył koszulki duże logo Frendi.pl
O.
Jak zapowiedziałam czas na Test Drukarni TPM.COM.PL, w ramach kampanii organizowanej na portalu Frendi.pl
Frendi.pl dodało możliwość zamówienia koszulki z dowolnym nadrukiem od firmy TPM. Oczywiście koszulka była zupełnie darmowa. Zapłaciłam tylko 16 zł za kuriera.
Słów kilka o firmie: Siedziba drukarni mieści się w Rzeszowie. Zajmuje się przede wszystkim masowymi zamówieniami reklamowymi. Drukują reklamy na koszulkach, bluzach, czapkach, torbach eko, długopisach pendrive, parasolach. Wykonują także ulotki, wizytówki czy kalendarze.
Jeśli chodzi o koszulki (bo one były przedmiotem zamówienia), mamy do wyboru aż 9 różnych technik nadruku. Moja koszulka miała być wykonana metodą sublimacji.
Kontakt z formą był przemiły. Bardzo szybko dostałam odpowiedź i dokładną datę wysyłki zamówienia.
Jako, że koncerty Madonny w Pradze i Berlinie tuż tuż postanowiłam wykorzystać możliwość i zamówić koszulkę na koncerty. Chciałam połączyć wizerunek Madonny z datami koncertów oraz z logo Rebel Heart Tour, tak by koszulka była unikatowa i zrobiona specjalnie na te okazje.
Koszulka dotarła w umówionym terminie, zapłaciłam kurierowi 16 zł i zabrałam się za odpakowywanie mojego zamówienia.
Po pierwsze kolory są tak intensywne, że nie mogłam w to uwierzyć ! Widać, że nadruk zrobiony był profesjonalnie i bardzo starannie.
Kolejnym zaskoczeniem była dodana smyczka firmowa- miły dodatek reklamowy. Wszak firma również wykonuje smycze reklamowe na zamówienie.
Mam nadzieję, że koszulka posłuży nie tylko na koncerty ale również będę mogła z dumą nosić ją po Rebel Heart Tour.
PODSUMOWANIE:
Kontakt 5/5
Szybkość realizacji zamówienia 5/5
Kolor 5/5
Materiał koszulki 4/5- ale byłam uprzedzona, że to druk na koszulce poliestrowej
Foto: miły dodatek w postaci smyczki
foto: piękne kolory i bardzo dokładny nadruk
O.
wtorek, 18 sierpnia 2015
słodkości, tiszercik i zaplanowany test.
Hej, jak już wspominałam ciężko we wakacje upolować fajne konkursy
Jednak udało się kilka fajnych rzeczy upolować
1. Po prawie 2 miesiącach czekania przyszły nagrody z bity piwnej organizowanej przez beerlovers.pl
Wygrałam tam: 4-pak Reddsa gruszka chilli, 4-pak piwa Książęcego (Ciemne łagodne, pszeniczne oraz czerwony lager) i fartuch kuchenny.
Przypominam, że należało dodać przepis na danie pasujące do piwa. Dodałam przepis na Tort na Guinessie :) mniami
Bardzo się cieszę z nagród !
2. Wygrałam również koszulkę w konkursie rankingplaz.pl Należało ocenić jedną z polskich plaż w różnych kryteriach i napisać pisemną opinię. Napisałam o plaży w Sopocie, na której wypoczywałam rok temu. Dodałam fotkę i udało mi się wygrać nagrodę dzienną czyli koszulkę.
3. Profil facebookowy popoznaniu.pl to profil wycieczek miejskich organizowanych dla zebranych grup. Pewnego pięknego poniedziałkowego ranka zorganizowali konkurs. Co kilka godzin podawana była podpowiedź i trzeba było odgadnąć o jaką miejscówkę w Poznaniu chodzi. W tym wypadku był to kościół. Dopiero po 3 podpowiedzi odgadłam, ale mimo wszystko byłam pierwszą osobą no i jedyną nagrodzoną. Nagrodą był zestaw słodyczy Wawel: gorzka czekolada, opakowanie galaretek i mix czekoladek (wśród nich trufle, Michałki). Miła niespodzianka za niewielki wysiłek
4. To już koniec przesyłek, jednak nie koniec wygranych. W ostatnich dniach udało mi się wygrać jeszcze kubek na facebooku KIA POLSKA, bidon ze sklepu, który już testowałam A TAB. Dostałam się też do testowania firmy produkującej koszulki reklamowe na portalu FRENDI.PL. Koszulki spodziewam się w czwartek. Wtedy więc kolejny wpis z testowania :)
XoXo
czwartek, 30 lipca 2015
Winiary oraz kino
Hej, jakiś czas temu pisałam, że wygrałam w ramach kampanii Rekomenduj.to zestaw produktów Winiary.
Na drugi dzień paczka. Bardzo fajna paczka.
w środku były:
- 2 chłodniki Winiary koperkowo- czosnkowe
- duże opakowanie kostek rosołowych
- duże opakowanie kostek mięsnych
- Zupka krupnik
- Danie w 5 minut: ziemniaczki grzankami i smażoną cebulką
- Ketchup łagodny
- Sos chilli ostry
- Sos do makaronu Boloński z cebulą i bazylią
- pomysł na lasagne
- pomysł na kurczaka po chińsku
- maggie
-majonez
- sos czosnkowy
- sos wiosenny koperkowy
Bardzo ucieszyłam się z różnorodnej paczki, dopóki nie zaczęłam wyjmować poszczególnych produktów. w pewnym momencie poczułam ból w palcu i zobaczyłam krew. Okazało się, że wszystkie 3 słoiczki ze sosami (majonez, czosnek i koperek) były rozbite.
Zaczęłam więc ostrożnie wyjmować pozostałe produkty, umyłam je a stłuczone słoiki niestety wyrzuciłam.
Szkoda tylko, że firma nic sobie z tego nie zrobiła i winą obarczyła kuriera. Prawda, że Rekomenduj.to ani Winiary nie wysłały uszkodzonych słoiczków, jednak powinni albo dobrze zabezpieczyć chociażby folią bąbelkową, albo nakleić nalepkę UWAGA SZKŁO. No cóż. Pozostaje mi tylko cieszyć się z przesłanych produktów.
----------------
Wróćmy jednak do przyjemnych części czyli wygranych.
Wczoraj wygrałam na portalu fdb.pl dwa bilety na dzisiejszy pokaz filmy Amy o życiu Amy Winehouse. Bardzo się cieszę. Zależało mi na zobaczeniu tego filmu, ponieważ byłam i wciąż jestem fanką piosenek Amy.
Konkurs polegał na dodaniu opinii o jakimkolwiek filmie na portalu fdb.pl. Najlepsze opisy zostały nagrodzone. Przy pomocy Marty napisałam recenzję filmu "21 gramów".
Nie będąc pewna czy moja recenzja zostanie nagrodzona, wzięłam udział w szybkim konkursie na fb "Kocham kino". pierwsze 5 osób z każdego miasta, w którym wyświetlany jest dziś film, które wysłały maila zostało nagrodzonych. Tak więc zostałam z 4 biletami. Na szczęście wśród Przyjaciół mam wielu fanów Amy, idziemy więc fajną grupką dziś do kina.
Zapas chusteczek już zapakowany :)
foto: Multikino.pl
Na drugi dzień paczka. Bardzo fajna paczka.
w środku były:
- 2 chłodniki Winiary koperkowo- czosnkowe
- duże opakowanie kostek rosołowych
- duże opakowanie kostek mięsnych
- Zupka krupnik
- Danie w 5 minut: ziemniaczki grzankami i smażoną cebulką
- Ketchup łagodny
- Sos chilli ostry
- Sos do makaronu Boloński z cebulą i bazylią
- pomysł na lasagne
- pomysł na kurczaka po chińsku
- maggie
-majonez
- sos czosnkowy
- sos wiosenny koperkowy
Bardzo ucieszyłam się z różnorodnej paczki, dopóki nie zaczęłam wyjmować poszczególnych produktów. w pewnym momencie poczułam ból w palcu i zobaczyłam krew. Okazało się, że wszystkie 3 słoiczki ze sosami (majonez, czosnek i koperek) były rozbite.
Zaczęłam więc ostrożnie wyjmować pozostałe produkty, umyłam je a stłuczone słoiki niestety wyrzuciłam.
Szkoda tylko, że firma nic sobie z tego nie zrobiła i winą obarczyła kuriera. Prawda, że Rekomenduj.to ani Winiary nie wysłały uszkodzonych słoiczków, jednak powinni albo dobrze zabezpieczyć chociażby folią bąbelkową, albo nakleić nalepkę UWAGA SZKŁO. No cóż. Pozostaje mi tylko cieszyć się z przesłanych produktów.
----------------
Wróćmy jednak do przyjemnych części czyli wygranych.
Wczoraj wygrałam na portalu fdb.pl dwa bilety na dzisiejszy pokaz filmy Amy o życiu Amy Winehouse. Bardzo się cieszę. Zależało mi na zobaczeniu tego filmu, ponieważ byłam i wciąż jestem fanką piosenek Amy.
Konkurs polegał na dodaniu opinii o jakimkolwiek filmie na portalu fdb.pl. Najlepsze opisy zostały nagrodzone. Przy pomocy Marty napisałam recenzję filmu "21 gramów".
Nie będąc pewna czy moja recenzja zostanie nagrodzona, wzięłam udział w szybkim konkursie na fb "Kocham kino". pierwsze 5 osób z każdego miasta, w którym wyświetlany jest dziś film, które wysłały maila zostało nagrodzonych. Tak więc zostałam z 4 biletami. Na szczęście wśród Przyjaciół mam wielu fanów Amy, idziemy więc fajną grupką dziś do kina.
Zapas chusteczek już zapakowany :)
foto: Multikino.pl
czwartek, 23 lipca 2015
Testowanie ciasteczek LaCrema Chojecki. Kampania FRENDI
Hi !
Jak już wspominałam w poprzednim wpisie, biorę udział w testowaniu ciasteczek LaCrema firmy Chojecki w ramach kampanii organizowanej na portalu frendi.pl
Platforma jest niezwykle łatwa i nowa na rynku, więc szanse na testowanie są OGROMNE. Wystarczy tyko chcieć i rzetelnie wywiązywać się z zadań Testera.
Dosłownie 3 dni od wyrażenia chęci do testowania produktu, ciasteczka czekały na mnie na odbiór w placówce poczty.
W kartoniku znalazłam jedno opakowanie ciasteczek czekoladowych o jedno opakowanie ciasteczek cytrynowych.
Miałam już wcześniej do czynienia z tego typu ciasteczkami. Kiedyś podczas zakupów kupiłam jedno opakowanie takich właśnie ciasteczek - biszkopcik z musem w środku, jednak ciastka okazały się mega kruche, suche i szczerze mówiąc beznadziejne. Ciasteczka LaCema odmieniły mój pogląd na tego typu słodycze. Okazały się być bardzo miękkie, wypełnione kremem po brzegi. Krem o konsystencji miękkiego musu, przyjemnie rozpuszcza się w ustach i nawilża cały otaczający go biszkopt.
Od zawsze lubię cytrynowy smak słodyczy, lodów, napojów. Ciasteczka LaCrema cytrynowe idealnie trafiły w mój gust. Czekoladowe ciasteczka są równie przepyszne !! Oba opakowania zniknęły w mgnieniu oka.
OCENA CIASTEK LA CREMA CHOJECKI
1. Opakowanie: 10/10. Kartoniki mają żywe kolory, zachęcają do kupna i skosztowania ciastek.
2. Zawartość opakowania: 9/10- oczywiście mogłoby być ich więcej WIĘCEJ WIĘCEJ ! ;) 150g to spore opakowanie, jednak pojedyncze ciastko jest dość ciężkie. W opakowaniu znajduje się 12 ciastek.
3. Zapach: 10/10. Zapach unosi się w powietrzu już po otwarciu folii z ciastkami, zachęcając do sięgnięcia po pierwsze ciasteczko
4. Smak: 9/10. Smak jest intensywny, krem jest aksamitny i przyjemny. Biszkopt jest wilgotny, choć czekoladowy biszkopt jedzony bez nadzienia jest nieco gorzkawy
5. Konsystencja: 10/10 biszkopt jest wilgotny, krem delikatny, aksamitny bez zbędnych grudek.
OGÓLNA OCENA 9,9/10 :) jedyna wada to MAŁO MAŁO MAŁO :) ale na to też znajdzie się rada :)
Jak już wspominałam w poprzednim wpisie, biorę udział w testowaniu ciasteczek LaCrema firmy Chojecki w ramach kampanii organizowanej na portalu frendi.pl
Platforma jest niezwykle łatwa i nowa na rynku, więc szanse na testowanie są OGROMNE. Wystarczy tyko chcieć i rzetelnie wywiązywać się z zadań Testera.
Dosłownie 3 dni od wyrażenia chęci do testowania produktu, ciasteczka czekały na mnie na odbiór w placówce poczty.
W kartoniku znalazłam jedno opakowanie ciasteczek czekoladowych o jedno opakowanie ciasteczek cytrynowych.
Miałam już wcześniej do czynienia z tego typu ciasteczkami. Kiedyś podczas zakupów kupiłam jedno opakowanie takich właśnie ciasteczek - biszkopcik z musem w środku, jednak ciastka okazały się mega kruche, suche i szczerze mówiąc beznadziejne. Ciasteczka LaCema odmieniły mój pogląd na tego typu słodycze. Okazały się być bardzo miękkie, wypełnione kremem po brzegi. Krem o konsystencji miękkiego musu, przyjemnie rozpuszcza się w ustach i nawilża cały otaczający go biszkopt.
Od zawsze lubię cytrynowy smak słodyczy, lodów, napojów. Ciasteczka LaCrema cytrynowe idealnie trafiły w mój gust. Czekoladowe ciasteczka są równie przepyszne !! Oba opakowania zniknęły w mgnieniu oka.
OCENA CIASTEK LA CREMA CHOJECKI
1. Opakowanie: 10/10. Kartoniki mają żywe kolory, zachęcają do kupna i skosztowania ciastek.
2. Zawartość opakowania: 9/10- oczywiście mogłoby być ich więcej WIĘCEJ WIĘCEJ ! ;) 150g to spore opakowanie, jednak pojedyncze ciastko jest dość ciężkie. W opakowaniu znajduje się 12 ciastek.
3. Zapach: 10/10. Zapach unosi się w powietrzu już po otwarciu folii z ciastkami, zachęcając do sięgnięcia po pierwsze ciasteczko
4. Smak: 9/10. Smak jest intensywny, krem jest aksamitny i przyjemny. Biszkopt jest wilgotny, choć czekoladowy biszkopt jedzony bez nadzienia jest nieco gorzkawy
5. Konsystencja: 10/10 biszkopt jest wilgotny, krem delikatny, aksamitny bez zbędnych grudek.
OGÓLNA OCENA 9,9/10 :) jedyna wada to MAŁO MAŁO MAŁO :) ale na to też znajdzie się rada :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)